wtorek, 8 listopada 2016

Rozdział 39

Zamknęłam oczy rozkoszukąc się ciepłem jego ciała.
Czas się zatrzymał.
Ale to nic...
Dla mnie ta chwila mogła trwać wiecznie.
Nigdzie nie było mi tak dobrze jak w jego ramionach.
Kochałam być kochana.
A czułam to tylko od niego.
- Nie chce żebyś wyjeżdżała...- Mruknął w czubek mojej głowy po czym ją pocałował.
- Ja też Harry... - Wychrypiałam płacząc.
Nie chcialam go opuszczać.
Mie chciałam opuszczać tego miejsca.
Nie chce wracać.
Nie chce, nie chce, nie chce...
Kolejna rozłąka mnie zabije.
Harry otarł moje łzy i spojrzał w moje oczy.
Byl smutny.
Cholernie smutny.
W jego oczach wirowało tyle uczuć, że to aż niemożliwe.
- Kocham Cię...
Powiedział to.
Jego słowa były dla mnie jak ukojenie.
- Ja ciebie też kocham.
***
- Co chcesz dzisiaj robić?
- Nic. - Mruknęłam wtulając się jeszcze bardziej w jego ciało ( o ile to było jeszcze możliwe. )
Leżeliśmy od kilku godzin w jego łóżku, tuliliśmy się i po prostu cieszyliśmy się swoją obecnością.
Jego klatka piersiowa zawibrowała i wiedziałam,  że się śmieje.
- Jesteś takim leniuszkiem. - Pocałował czubek mojej głowy.
Bawił się moimi włosami, głaskał moje plecy... Robił wszystko przez co czułam się spokojna.
Było mi tak dobrze z nim.
- Może obejrzymy jakiś film? - zaproponowałam
- Dobra. - wstał i włączył komputer.
W czasie gdy on szukał jakiegoś ciekawego filmu ja poszłam skorzystać z łazienki.
Gdy wróciłam,  film był gotowy.
Obejrzeliśmy "anioły i demony" i musze stwierdzić,  że był to naprawdę dobry film.
Gdy się skończył odwróciłam się do Harry'ego który przez cały film był wtulony w moje plecy
Spał.
Oh.
Pocałowałam go w polik i chciałam wyjść do domu i dać mu spokój
Była godzina 22:30 i byłam w szoku, że czas z nim tak szybko mijał.
Harry mruknął, zmarszczył brwi i objął mnie w talii.
- Harry... Muszę już iść...
- Nigdzie cię nie puszczę. - Mruknął cały czas mając zamknięte oczy.
Westchnęłam i znowu się położyłam. 
Przykryłam tylko nas kołdrą i zasnęłam.
***
Obudziłam się sama w pokoju. Na poduszcze obok leżał mały,  biały kwiatek.
Wzięłam go do ręki i zaciągnęłam się jego przepięknym zapachem.
Od razu się uśmiechnęłam.
Bajka...
Po prostu bajka.
Zeszłam na dół gdzie prowadzona  przez obłędne zapachy dotarłam do kuchni.
Harry stał odwrócony do mnie tyłem i coś gotował.
Zakradłam się i skoczyłam mu na plecy owijjając rękami i nogami.
Harry zachichotał i odwrócił mnie przodem do siebie.
- Moja księżniczka w końcu się obudziła, śniadanie gotowe.
Uśmiechnęłam się i pocałowałam jego polik.
Na stole były już gotowe pancakes' y polane syropem klonowym, różnokolorowe kanapki. Kawa, herbata i dwa soki: pomarańczowy i jabłkowy.
- Kto ma to wszystko zjeść ?
- Ty - powiedział prowadząc mnie do stołu.
Odsunął mi krzesło na którym usiadłam,  dziękując mu a Harry zajął miejsce obok.
Zjedliśmy śniadanie które było naprawdę przepyszne. 
Później Hazz zaproponował wspólne wyjście do miasta ponieważ musi zrobić drobne zakupy.
Zgodziłam się i umówiliśmy się, że za godzinę spotkamy się przy jego samochodzie.
Pobiegłam do domu wziąć prysznic, umyć włosy , zrobić delikatny makijaż i ubrać się w krótkie czarne spodenki, różowy t-shirt z nadrukiem i białe conversy.
Wzięłam telefon,;portfel i włożyłam wszystko do torebki i wyszłam z domu.
Harry stał juz przy samochodzie oparty o maske.
Ubrany był w czerwono-czarną koszulę w krate, czarne rurki i tego samego koloru buty.
Wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do mista.
***
- Daj, pomogę ci... - Powiedziałam widząc jak dźwiga siatki z zakupami.
- Nie, jesteś kobietą a kobiety nie dźwigają.
Przewróciłam oczami i otworzyłam mu bagażnik.
Spojrzałam na neonowy napis "tattoo" po drugiej stronie ulicy który juz kiedyś zwrócił moją uwagę.
Harry włożył zakupy i zamknął bagażnik.
- Chcesz tam iść ?- spytał widząc moje zainteresowanie studiem tatuażu
Kiwnęłam tylko twierdząco głową i trzymając się za ręce przeszliśmy na drugą stronę ulicy zmierzając do miejsca w którym podświadomie wiedziałam,  że coś się stanie.
_____________________________
♡♡♡Jak się podoba rozdział? ♡♡♡
TWÓJ KOMENTARZ=100% MOTYWACJI DLA MNIE !!!

1 komentarz:

  1. Dopiero co trafiłam na ten blog. Przeczytałam w parę godzin wszystko i stwierdzam że to najlepsze opowiadanie jakie czytałam. Pisz jak najszybciej następne bo nie wytrzymam����

    OdpowiedzUsuń